Temat stymulacji mięśni po udarze wzbudza od lat wiele emocji i wątpliwości. Czy to potrzebne? Czy warto? Czy może pomóc? Te rozterki wynikają przede wszystkim z niedostatku wiedzy o roli stymulacji w regeneracji układu nerwowego.
A jej rola jest podstawowa i wynika z fizjologii tkanki mięśniowej i nerwowej. Obie te tkanki funkcjonują prawidłowo jedynie wtedy, kiedy napięcie bioelektryczne jest stabilne. Uszkodzenie nerwów tę stabilność uniemożliwia i powoduje, że samodzielne ćwiczenia są realizowane z takim nieprawidłowym napięciem. Wzorzec stabilnego napięcia dostarcza wyłącznie odpowiednio zaprogramowany stymulator mięśni.
Ćwiczenia wykonywane w rytm pobudzeń generowanych przez stymulator pozwalają znacznie szybciej odbudować kontrolę nad napięciem. Mimo że większość badań naukowych jest realizowanych ambulatoryjnie, co ogranicza czas zabiegów, to przegląd ponad 2 tysięcy badań nie pozostawia wątpliwości co do sensu i znaczenia stymulacji mięśni u osób po udarze.(1) Pozytywne rezultaty przynosi również terapia biofeedback, zarówno w terapii ręki jak i w usprawnianiu chodu.(2)
Najlepsze rezultaty dają ćwiczenia realizowane w domu, połączone ze stymulacją i terapią EMG-biofeedback. Pozwalają na codzienne, wielokrotne zabiegi wykonywane o dogodnej porze, bez straty czasu i kosztów dojazdu. Wizualizacja napięcia w badaniu sEMG ujawnia w jaki sposób steruje nim mózg, a to umożliwia modyfikowanie go w pożądanym kierunku. Terapię domową powinno poprzedzać badanie sEMG w celu ustalenia właściwych parametrów stymulacji oraz przeszkolenie, aby ćwiczyć samodzielnie, poprawnie i bez stresu.
Graficzny zapis testu wysiłkowego mięśni piszczelowych u pacjenta z opadaniem stopy, po przebytym przed trzema laty udarze. Mimo kilku turnusów i terapii w miejscu zamieszkania, jego stopa opada, a napięcie mięśni piszczelowych w czasie skurczu jest niewielkie (6,2 mikrovolta) i bardzo niestabilne (50,9%). :

Ponieważ mózg steruje napięciem w nieprawidłowy sposób, pacjent często się potyka i szybko męczy. Dotychczasowy brak rezultatów źle wpływa na jego stan psychiczny. Mocno wątpi w możliwość poprawy. Bezpośrednio po wykonaniu testu zastosowano stymulację mięśni połączoną z wizualizacją napięcia (terapia ETS). Po trwającej kilka minut terapii powtórzono test wysiłkowy:

Pobudzenie neuronów stymulacją spowodowało wyraźny wzrost napięcia, a stopa wykonała widoczny ruch. Kolejne zabiegi stymulacji pacjent stosował już w domu. Przeszkolenie trwało około 20 minut. Z powodu pandemii Covid-19, kolejne badanie kontrolne wykonano po 24 miesiącach. Jego wynik jest diametralnie lepszy:

Napięcie mięśni piszczelowych wzrosło 5-krotnie i wynosi aktualnie 30,9 mikrovolta, a stabilność wynosi 28,9% (norma to około 15%). Chociaż napięcie jest niższe niż u osoby zdrowej, pacjent przestał się potykać, znacznie mniej się męczy, a jego nastawienie jest optymistyczne. Dla odbudowy połączeń nerwowych ważna jest poprawność ćwiczeń, prawidłowe parametry stymulacji, duża ilość powtórzeń i systematyczność. Godzina terapii dziennie to tyle co nic. Zamiast ściskania piłeczki lub ćwiczeń chodu z niestabilnym, wzmożonym napięciem, ćwicz w rytm stabilnych pobudzeń ze stymulatora i korzystaj z atrakcyjnych gier biofeedback. Stosuj zabiegi tak często jak masz ochotę, a pokonasz spastyczność bez leków i szybciej odzyskasz sprawność.(3)
1)Pomeroy VM, King L, Pollock A, Baily-Hallam A, Langhorne P. Electrostimulation for promoting recovery of movement or functional ability after stroke. Cochrane Database Syst Rev. 2006 Apr 19;2006(2)
2)Spencer J, Wolf SL, Kesar TM. Biofeedback for Post-stroke Gait Retraining: A Review of Current Evidence and Future Research Directions in the Context of Emerging Technologies. Front Neurol. 2021 Mar 30;12:637199.
Zapraszamy również na nasz archiwalny blog trzymajznami.pl