Wszystkie komórki naszego ciała przejawiają czynność bioelektryczną. Bez prądu nie istnieje życie. Najsilniejsze potencjały czynnościowe generuje serce, a zaraz po nim, układ nerwowy i mięśnie. Jeżeli praca mięśnia sercowego jest nieprawidłowa, wykonuje się EKG, powszechnie znane, nieinwazyjne badanie, z elektrodami naklejanymi w okolicy serca. Bez niego żaden kardiolog nie rozpocznie leczenia.
W rehabilitacji neurologicznej, odpowiednikiem tego badania jest EMG – elektromiografia, czyli obiektywna ocena napięcia mięśniowego, realizowana za pomocą elektrod samoprzylepnych (lub dopochwowych czy doodbytniczych). Badanie EMG wnosi tak wiele wartościowych informacji o czynności mięśni, że powinno być wykonywane powszechnie u chorych z zaburzeniami napięcia mięśniowego.
Niestety, nie jest jeszcze tak powszechne jak EKG.
Elektromiografia realizowana na potrzeby rehabilitacji jest nieinwazyjna i bezbolesna. Elektrody używane do badania rejestrują napięcie w czasie rzeczywistym, a oprogramowanie aparatu pozwala to napięcie wizualizować i archiwizować wyniki badania w formie elektromiogramu. EMG dla celów rehabilitacji różni się od inwazyjnego, bolesnego badania igłowego, realizowanego przez specjalistów elektromiografii klinicznej. Elektromiografia igłowa i elektroneurografia (badanie przewodnictwa nerwowego), służy stawianiu rozpoznań chorób nerwowo-mięśniowych, lecz nie stanowi podstawy dla określenia parametrów zabiegów stymulacji funkcjonalnej i terapii EMG-biofeedback.
Bezwzględnym wskazaniem do badania EMG w procesie rehabilitacji, są zaburzenia napięcia mięśniowego, spowodowane chorobami lub urazami mięśni i układu nerwowego, jak np.:
udar, uraz nerwów, uraz rdzenia kręgowego, dziecięce porażenie mózgowe (MPDz), przepuklina rdzenia kręgowego, stwardnienie rozsiane (SM), rdzeniowy zanik mięśni ( SMA), stwardnienie zanikowe boczne (SLA), parkinsonizm, inne zaburzenia napięcia mięśniowego, zaburzenia czucia i dolegliwości bólowe, o nieustalonej w badaniach obrazowych przyczynie.
Elektromiografia, podobnie jak EKG, również umożliwia ocenę napięcia w spoczynku i w czasie wysiłku. W połączeniu z badaniami obrazowymi przyspiesza postawienie właściwej diagnozy, znacznie skraca czas leczenia i zwiększa jego skuteczność. Najczęściej spotykane objawy chorobowe, które przed rozpoczęciem rehabilitacji, wymagają uzupełnienia dotychczasowej diagnostyki o badanie EMG, to:
⦁ porażenie wiotkie, spastyczność, ból przewlekły, drżenie mięśni, zaburzenia czucia, zaburzenia równowagi, opadanie stopy, zaburzenia czynności mięśni oddechowych (respiratoroterapia), zaburzenia przełykania, bóle mięśni i stawów
⦁ zaburzenia czynności mięśni miednicy powodujące obniżenie lub wypadanie narządów (obniżenie ścian pochwy, wypadanie macicy, wypadanie odbytu), wzmożone napięcie mięśni miednicy, bóle dna miednicy, szczelina odbytu, bóle menstruacyjne
⦁ zaburzenia czynności dolnych dróg moczowych i jelit, takie jak: wysiłkowe nietrzymanie moczu, parcia naglące, trudności z oddawaniem moczu, nawracające infekcje pęcherza, pęcherz neurogenny, moczenie nocne i dzienne u dzieci, nietrzymanie stolca i gazów, brudzenie bielizny, zaparcia, zespół jelita drażliwego
Stosowana powszechnie ocena napięcia mięśni za pomocą obserwacji wzrokowej lub dotyku jest nieobiektywna i niestety, jest często przyczyną stawiania niewłaściwych rozpoznań. Dotyk nie pozwala ani na wizualizację, ani na rejestrację subtelnych zmian napięcia, co jest bardzo ważne zarówno dla postawienia właściwej diagnozy, jak i monitorowania rezultatów leczenia i możliwe wyłącznie w badaniu EMG. Aparat do EMG posiada bowiem nieporównanie większą od ludzkich zmysłów czułość na zmiany napięcia mięśniowego, a dokonane pomiary są w pełni obiektywne. Dotyk pełni w rehabilitacji wiele ważnych ról, ale w ocenie napięcia mięśni po prostu się nie sprawdza.
Dlaczego napięcie mięśni u osób z niedowładem lub porażeniem, powinno się oceniać i monitorować jego zmiany z wykorzystaniem elektromiografii?
Większość naszych ruchów jest sterowana przez mózg w sposób zautomatyzowany, wynikający z wyuczonych nawyków i przekonań. Nie sterujemy ruchami świadomie, bo w realizacji ruchu bierze udział zbyt wiele mięśni i ośrodków nerwowych. Uświadamiamy sobie tylko sposób, w jaki mózg i mięśnie zrealizowały naszą wolę. Dobrze czy źle. Jedynie ucząc się nowych ruchów, musimy się koncentrować. U osób niepełnosprawnych ruchowo, napięcie mięśniowe może być zbyt niskie lub zbyt wysokie, a przy tym źle koordynowane i bardzo niestabilne. W wyniku uszkodzenia układu nerwowego, mózg jest zmuszony do poruszania ciałem w nieekonomiczny, wymagający zwiększonego wysiłku sposób. Ruchy stają się znacznie utrudnione lub niemożliwe. Nieprawidłowe napięcie powoduje liczne działania uboczne, takie jak: zaburzenia ukrwienia, włóknienie i skracanie się mięśni i ścięgien, stany zapalne, deformacje układu kostnego, stopniową utratę siły, męczliwość i inne.
Nieprawidłowy sposób aktywacji mięśni szybko utrwala się jako nowy wzorzec, wykorzystywany często również w czasie rehabilitacji ruchowej. Jeżeli uszkodzenie układu nerwowego jest znaczne, a rehabilitacja nie przynosi oczekiwanej poprawy, chory nabiera przekonania, że inny sposób poruszania się nie jest możliwy. Z takim przekonaniem, mózg nie ma motywacji do służących poprawie funkcjonalnej, pożądanych zmian plastycznych. Wizualizacja napięcia mięśniowego, możliwa dzięki EMG, pozwala chorym obserwować wpływ zabiegów neuromodulacji (czyli stymulacji funkcjonalnej i terapii EMG-biofeedback), na poprawę stabilności napięcia, synchronizacji mięśni, ich zdolności do relaksacji. Obraz znaczy więcej, niż słowa typu: „Proszę ćwiczyć, będzie lepiej”. Poniżej przykład wpływu zabiegów neuromodulacji na poprawę stabilności napięcia, uzyskaną po 30 minutach ćwiczeń EMG-biofeedback.
Normalizacja napięcia spoczynkowego u chorego ze wzmożonym i niestabilnym napięciem:
Widząc tak znaczny, pozytywny wpływ terapii na napięcie mięśni, chory nie musi już wierzyć na słowo, po prostu wie, że terapia prowadzi w dobrym kierunku. Normalizacja napięcia oznacza znacznie mniejszy wydatek energii, którą organizm może przeznaczyć na regenerację uszkodzonych tkanek.
Długotrwale wzmożone i niestabilne napięcie mięśni, zawsze prowadzi do rozwoju chorób. Jego obniżenie i stabilizacja, jest możliwa. Odpowiednio zaprogramowany stymulator gwarantuje zawsze stabilne napięcie, będące wzorcem, za którym układ nerwowy podąża. Właściwe parametry elektrostymulacji powinny być określone na podstawie badania EMG (a nie według widzimisię), a zabiegi realizowane codziennie, w warunkach domowych, w wymiarze minimum 40-60 minut na dobę, z przerwą na odpoczynek. Dobrej klasy aparat do stymulacji funkcjonalnej z naszej oferty, kosztuje tylko kilkaset złotych. W terapii porażeń wiotkich i spastycznych, zabiegi stymulacji powinny być łączone z terapią EMG-biofeedback. Zestaw obu aparatów jest znacznie tańszy od kosztów turnusu rehabilitacyjnego, natomiast umożliwia codzienną, bardzo efektywną terapię przez wiele miesięcy lub lat.
W terapii porażeń wiotkich i spastyczności, zabiegi neuromodulacji są podstawową metodą regeneracji uszkodzonego układu nerwowego i usprawniania. Rehabilitacja ruchowa i odpowiednio dobrane ćwiczenia, pełnią inne, ważne role, ale z regeneracją nerwów i spastycznością nie radzą sobie skutecznie.
Podstawą sukcesu naszych pacjentów, jest łączenie metod neuromodulacji z ruchem. O ile w porażeniu wiotkim, po uszkodzeniu dolnego neuronu ruchowego, pierwszy wynik badania EMG może nie być dla pacjenta motywujący, to jest bardzo ważny dla dokumentowania wpływu zabiegów stymulacji na zdolność do generowania napięcia. Poniżej przykład osoby z porażeniem wiotkim mięśni ręki, po chirurgicznej rekonstrukcji nerwu łokciowego i pośrodkowego, zmiażdżonego w wypadku.
Właściwe napięcie bioelektryczne jest kluczowe dla prawidłowej funkcji mięśni i układu nerwowego. Uszkodzony mózg, rdzeń lub nerwy obwodowe, mogą regenerować w stopniu o wiele większym, niż się powszechnie uważa. Trzeba im tylko w odpowiedni sposób pomagać. Po ponad 20 latach doświadczenia w stosowaniu powierzchniowej elektromiografii do monitorowania zmian napięcia mięśni oraz zabiegów neuromodulacji do regeneracji układu nerwowego, nie tylko my, ale również nasi pacjenci, nie wyobrażamy sobie, żeby w terapii wielu wymienionych powyżej schorzeń, można było z tych zabiegów zrezygnować.
Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich korzysta z zabiegów neuromodulacji, to możesz być dobrej myśli. Jeżeli są wykonywane regularnie, w warunkach domowych, a ich parametry określono w badaniu EMG, to szanse tej osoby na istotną poprawę funkcji mięśni i ustąpienie wielu uciążliwych objawów są duże.